Skip to content
Nowości
  • Czynniki wpływające na zmienność cen akcji i obligacji – analiza rynku finansowego
  • Od czego zależy cena ETF-ów?
  • Sposoby na pozyskanie finansowania firmy
  • Kryptowaluty – co to jest ?
Finansjer

Finanse Bez Tajemnic

  • Finanse
  • Gospodarka
  • Inwestycje
  • Kredyty
  • Ubezpieczenia
  • Zarządzanie
  • Kontakt
Finansjer

Finanse Bez Tajemnic

  • Finanse
  • Gospodarka
  • Inwestycje
  • Kredyty
  • Ubezpieczenia
  • Zarządzanie
  • Kontakt
Finansjer

Finanse Bez Tajemnic

Bitcoin Money Finance  - outsideclick / Pixabay

Kryptowaluty – co to jest ?

  • Redakcja
  • 15 sierpnia 2022

Kryptowaluty to instrumenty, dzięki którym możemy dokonywać i odbierać płatności, a także spekulować na ich cenach, w celu osiągnięcia zysku.
Ta klasa aktywów dziś cieszy się ogromną popularnością — między innymi przez sytuację Bitcoina, który w roku 2012 ledwie raczkował, by dziś być wartym grube dziesiątki tysięcy dolarów.

Czym naprawdę są kryptowaluty i dlaczego przyciągają nowych inwestorów, próbujących zrobić z nich pomysł na biznes?

Kryptowaluty są instrumentami opartymi na technologii blockchain. 

Blockchain jest zdecentralizowanym systemem służącym do rejestracji transakcji, który w oczach opinii publicznej, zmęczonej rządową inwigilacją, jest wyjątkowo atrakcyjny ze względu na obiecywane bezpieczeństwo.

W dużym uproszczeniu system ten składa się z sieci połączonych ze sobą, zamkniętych bloków, przechowujących informacje transakcyjne. 

Architektura sieci sprawia, że zawartość bloków nie może zostać w żaden sposób naruszona, a sama kryptowaluta dodatkowo wyposażona jest np. w mechanizmy zapobiegające inflacji, co grubą kreską oddziela ją od znanego nam pieniądza fiducjarnego. 

Aktualnie, w obiegu krążą tysiące różnych kryptowalut. Zdecydowana większość z nich nie jest oczywiście warta inwestowania, jednak miłośnicy dreszczyku emocji znanego z tradingu na akcjach groszowych, codziennie próbują znaleźć wśród nich „nowego Bitcoina”.

Dlaczego kryptowaluty są tak atrakcyjne?

Przy słowie „atrakcyjne” należałoby postawić małą gwiazdkę, odsyłającą do wyjaśnienia – „atrakcyjne dla większości uczestników rynku, szczególnie tej jej części, która nie posiada odpowiedniej wiedzy”.

Nowa technologia przyciąga ze względu na innowacyjność, gwarancję bezpieczeństwa (która realnie jest wynikiem myślenia życzeniowego bardziej, niż realnym zapewnieniem) czy po prostu fakt, iż tokeny są bardzo modnymi instrumentami.

Wśród dodatkowych zalet znajdziemy także działanie rynku w weekendy (w przeciwieństwie do giełdy walutowej Forex czy rynku akcji spółek na giełdzie) i jego ruchliwość, która kusi szczególnie inwestorów krótkoterminowych.

Problem pojawia się, gdy początkujący trader niejako „ucieka” na rynek kryptowalut przed skomplikowaniem działania Forex (który jest systemem przynajmniej częściowo opartym na realnej ekonomii), licząc na to, że spekulacja na cenie wirtualnego pieniądza jest znacznie prostsza i pozwoli na zarobienie szybkich pieniędzy.

Uniwersalne prawo popytu i podaży działa także w przypadku tokenów.

Z perspektywy tradera krótkoterminowego, rynki Bitcoina i innych, popularnych kryptowalut — np. XRP czy Ethereum, od indeksów giełdowych czy par walutowych różnią się przede wszystkim znacznie niższą płynnością, z której wynika wspomniana wcześniej, wysoka, średnia zmienność cen.

Traktując Bitcoin tak, jak inne instrumenty, dojdziemy jednak do wniosku, że na tym wyraźne różnice właściwie się kończą i wciąż mamy do czynienia po prostu z rynkiem — systemem, w którym cena jest ulotnym kompromisem osiągniętym podczas rywalizacji popytu z podażą.

Kiedy zdamy sobie z tego sprawę, inwestycje w kryptowaluty przestają być ziemią obiecaną dla początkujących i pokażą swoją prawdziwą twarz, która niewiele różni się od tej znanej z par EUR/USD czy indeksu Dow Jones.

Oczywiście, każdy rynek ma swoją specyfikę, do której należy przywyknąć, a w miarę analizowania go, dostrzegamy coraz to nowe niuanse, składające się na lokalny folklor.

Myli się jednak ten, kto twierdzi, że inwestując w dany token, zarobimy łatwiej niż na pozostałych aktywach — by osiągać zyski na jakimkolwiek rynku, przyswojenie podstaw ekonomii, jak i wykształcenie intuicyjnego rozumienia sytuacji przez czytanie zapisu transakcji, jest po prostu warunkiem numer jeden.

Wielka bańka. 

To fakt — wielu mniej lub bardziej profesjonalnych analityków od bardzo dawna wróży pękniecie bańki Bitcoina i nie zamierzam stać się jednym z nich. Przy tej okazji warto jednak wspomnieć, że równie wiele osób twierdziło, że kryptowaluta jest na najlepszej drodze, by osiągnąć cenę… miliona dolarów. 

Osiądźmy na chwilę na ziemi niczyjej, jak najbliżej rozsądku i powiedzmy sobie szczerze — hossa na rynku Bitcoina nie trwa ze względu na zainteresowanie inwestorów detalicznych, a dzięki zaangażowaniu inwestorów profesjonalnych, w tym wielkich instytucji finansowych, które najwyraźniej wciąż mają tam biznes do zrobienia. 

Prostym wnioskiem, który z tego płynie, jest fakt, iż Bitcoin oraz inne kryptowaluty, jako przedmiot spekulacji, niemalże niczym nie różnią się od innych instrumentów. 

Tak samo, jak gdziekolwiek indziej, władzę nad ruchem ceny ma ten, kto dysponuje większą ilością środków, a realny potencjał aktywa i informacje fundamentalne z łatwością mogą ugiąć się pod naporem wielkiego kapitału. 

Warto mieć to na uwadze, co wcale nie oznacza, że kryptowaluty należy całkowicie zignorować jako ciekawostkę. 

Wręcz przeciwnie — śledzenie rozwoju technologii blockchain w przyszłości może okazać się, jeśli nie opłacalne, to przynajmniej ekscytujące — szczególnie ze względu na fakt, iż aktualnie świat zmierza w stronę przejścia na waluty cyfrowe.

Nawigacja wpisu

Previous Article
Next Article

Nowości

  • Czynniki wpływające na zmienność cen akcji i obligacji – analiza rynku finansowego
  • Od czego zależy cena ETF-ów?
  • Sposoby na pozyskanie finansowania firmy
  • Inwestowanie w metale szlachetne
  • TOP 10 narzędzi każdego marketingowca
Rynki finansowe od TradingView
Powered by WordPress.